Dzień pogodowo zapowiadał się dobrze, bo nie za gorąco i bez opadów.
Nawet wiatr zachodni, ale tu właśnie był haczyk, bo wiatr z prognoz 35 km/h, a w porywach dużo więcej i stanie na otwartej wodzie było praktycznie nie możliwe.
Co do rybek to trzeba przyznać, że nasze okonie jako tako się postarały.
Za to szczupaki jak zwykle na naszym odcinku, na kartach startowych zjawił się jeden.
Nasi juniorzy walczyli dzielnie do końca i też coś wydłubali. Gratulacje.
Po zawodach odpoczynek po wietrznej bujawce, bo trzeba przyznać wszyscy byli wymęczeni.
Na wzmocnienie wjechały kiełbaski z grilla i ciasta.
Podziękowania dla naszych pań za ciasta.
Już dziś z niecierpliwością czekamy na ostatni weekend wakacji, w który to spotykamy się w Ośrodku Politechniki Warszawskiej. Będzie się działo :)
Sponsorem nagród finansowych dla seniorów jest firma:

